Ranny ptaszek, ale niestety z przymusu. Chociaż jest niedziela, musiałam dzisiaj wstać o 6.30 do pracy. Taka specyfika tego biznesu:/
Po wczorajszym spotkaniu z dziewczynami i piwkiem, rano dobrze na brzuszek robi coś gorącego- a kiedy człowiek się spieszy do pracy to najszybszym daniem na gorąco jest.... tadam: jajecznica : D inaczej zwana tu jajówą : )
Z wielkiego okna w pracy widzę jak poranni handlarze rozstawiają swoje budki z wszelkiego rodzaju dziwnościami. Tak tak zaczął się w Gdańsku Jarmark Dominikański- najstarszy jarmark w Polsce!
Warto się wybrać, ponieważ można znaleźć prawdziwe cudeńka. Pełno jest też niestety chłamu i kiczu, ale taki jest urok jarmarku. Ja osobiście uwielbiam go! Kocham te kolorowe stoiska:)
Póki co siedzę sobie za biureczkiem w pracy popijając colę, (wiem, że nie zdrowa, ale czasem nachodzi mnie na nią wielka ochota i co tu zrobić, no co...) i mogę się jedynie przyglądać tłumom nadciągającym na Starówkę, bo niestety w pracy będę do 20.00
Ale i tak dzień upłynie mi na pewno bardzo miło ! Tak zamierzam!
I wszystkim tego dzisiaj życzę!
Ps. Może zrobię jakieś fotki z jarmarku to wstawię niebawem
Karolajna
Ja też uwielbiam takie jarmarki, mimo że rzeczywiście często spotyka się tam kicz. Ale może właśnie w tym tkwi urok? :)
OdpowiedzUsuńJak tak wspomniałaś o tej jajecznicy... wiesz, że nie pamiętam kiedy ją jadłam? :)
Jeśli nie masz nic przeciwko, pozwolę sobie do Ciebie zaglądać i dodać do linków Twój adres. :)
Pozdrawiam ciepło w ten deszczowy dzień.
www.figo-fm.blogspot.com
No grunt to pozytywne myślenie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń